Miłośnicy sportów ekstremalnych najczęściej decydują się na rafting w okresie letnim, co nie oznacza, że nie można uprawiać go również wiosną, a nawet… jesienią. W jaki sposób przygotować się do tego typu rozrywki w ostatnim kwartale?
Mianem raftingu (w pełnej formie ang. white water rafting) określa się intensywny spływ mający miejsce na wodach śródlądowych, a więc przede wszystkim rzekach, wykonywany na kajakach, łodziach czy tratwach. Podczas podróży w dół rzeki uczestnicy zabawy muszą mierzyć się z rozmaitymi wyzwaniami, które przygotowała dla nich matka natura, takimi jak walka z prądem i ukształtowaniem terenu, czy omijanie przeszkód. Warto zaznaczyć, że w zupełnie inny sposób uprawia się rafting na tratwie, a inaczej w łodzi – wrażenia mogą więc być uzależnione od wyboru środku transportu. Rafting to aktywność, która nieustannie zyskuje nowych zwolenników, których przekonuje perspektywa przeżycia niezapomnianej przygody na wzburzonych wodach.
Najwięcej chętnych na rafting z reguły odnotowuje się w okresie letnim i taka statystyka nie ma prawa dziwić. To właśnie latem rzeki są najcieplejsze i najspokojniejsze, wobec czego swoich sił na spływie mogą wówczas z powodzeniem spróbować osoby nie posiadające większego doświadczenia w tym zakresie. Zagorzali miłośnicy tej formy aktywności zgodnie stwierdzą jednak, że esencję raftingu stanowi zażarta walka o przetrwanie i próba pokonania nieprzewidywalnego żywiołu, jakim niewątpliwie jest woda. Dla entuzjastów ekstremalnych wrażeń lepszym wyborem może okazać się uprawianie raftingu na wiosnę, a nawet jesienią – podróż po niespokojnych rzekach z pewnością przemówi do każdego, kto lubi raz na jakiś czas podnieść poziom adrenaliny i zaznać odrobiny pozytywnego stresu.
Jeśli poważnie myślimy o przystąpieniu do raftingu w okresie jesiennym, to powinniśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na odpowiedni ubiór. Strój powinien spełniać konkretne wymogi – być wystarczająco ciepły, aby zminimalizować ryzyko przemarznięcia, a także wystarczająco komfortowy, aby nie krępował zanadto naszych ruchów. Warunki pogodowe jesienią potrafią być wyjątkowo kapryśne, a zatem najlepiej przygotować się na każdą potencjalną sytuację. Kurtka przeciwdeszczowa i wodoodporne spodnie to obowiązkowe akcesoria w kontekście uprawiania raftingu.
Rafting to dyscyplina, która wymaga nienagannej kondycji, techniki oraz siły. Osoba bez właściwego przygotowania fizycznego w konfrontacji z potężnym żywiołem może najzwyczajniej w świecie nie dać sobie rady. Poziom przygotowania sprzętowego jest natomiast zależny od poziomu trudności wybranej rzeki. Konieczne elementy jeśli chodzi o wyposażenie stanowią kask i kamizelka asekuracyjna. W przypadku bardziej wymagających rzek trzeba być już zaś ubranym w suchy skafander lub piankę.
Dla miłośników naprawdę ekstremalnego raftingu mamy niestety złą wiadomość – na terenie Polski nie uświadczymy zbyt wielu rzek o wysokim poziomie trudności. Do najtrudniejszych spływów w naszym kraju zaliczają się m.in. spływ Kamienną w okolicy Szklarskiej Poręby, spływ Białką w Tatrzańskim Parku Narodowym czy spływ Izerą w Górach Izerskich. Szersze pole do popisu zdecydowanie mają osoby zainteresowane spokojnym, rodzinnym raftingiem – świetnym wyborem będą dla nich spływy Dunajcem, Nysą Kłodzką czy Przełomem Bardzkim.
Zdj. główne: Loren Dosti/unsplash.com